Selekcjoner drużyny Hiszpanii Luis Enrique mówi, że nie ufa żadnemu z rywali, z którymi Hiszpania zmierzy się w pierwszej fazie mistrzostw Europy Euro 2020 – informuje gazeta Canarias7. W tej grupie znalazły się także Polska, Słowacja i Szwecja.
Jak pisze Canarias7 wygranie z rywalami jest mocno skomplikowane i nie tylko posłuży do klasyfikacji oraz jako przepustka do drugiej rundy, ale także określi stopień spójności młodej grupy, z wieloma nieznanymi twarzami dla kibiców. Obawy mogą być uzasadnione, bo jak pisze kanaryjski dziennik: – Szwecja wystąpi z napastnikiem Realu Alexandrem Isakiem, Polska z prawdopodobnie najlepszą dziewiątką na świecie i Słowacja z Hamsikiem jako najniebezpieczniejszą bronią wystawią na próbę wypłacalność i rzetelność w wielkim turnieju nowej generacji piłkarzy pod wodzą trenera Asturii. Właśnie od roli Hiszpanii w mistrzostwach Europy zależeć będzie przyszłość Luisa Enrique.
Pierwszym rywalem reprezentacji Hiszpanii na Euro 2020 będzie Szwecja (14 czerwca), następnie drużyna podejmie walkę o wygraną z Polską w Sewilli (19 czerwca), a na sam koniec w tej grupie ze Słowacją (23 czerwca).
Kibice posiadający bilety na mecz Polska – Hiszpania na Euro 2021 wejdą 19 czerwca na stadion La Cartuja w Sewilli bez konieczności prezentacji testów antygenowych lub badań PCR potwierdzających brak COVID-19. Jak podały służby medyczne Andaluzji, której stolicą jest Sewilla, obowiązek posiadania ważnych testów został cofnięty, a decyzja w tej sprawie przekazana do władz UEFA – poinformował hiszpański dziennik ABC.
Foto: Canarias7