NA KANARACH O SOBOTNIM MECZU POLSKA-HISZPANIA

O Polsce

W sobotę 19 czerwca reprezentacja Polski zmierzy się z Hiszpanią na stadionie La Cartuja w Sewilli. Wiadomo już, że w tym spotkaniu nie wystąpi Grzegorz Krychowiak. Mecz rozpocznie się o godz. 20 czasu kanaryjskiego (o g. 21 czasu polskiego).

Kibice posiadający bilety na mecz Polska – Hiszpania na Euro 2021 wejdą 19 czerwca na stadion La Cartuja w Sewilli bez konieczności prezentacji testów antygenowych lub badań PCR potwierdzających brak COVID-19. Jak podały służby medyczne Andaluzji, której stolicą jest Sewilla, obowiązek posiadania ważnych testów został cofnięty, a decyzja w tej sprawie przekazana do władz UEFA – poinformował hiszpański dziennik ABC.

Polska reprezentacja trenuje na stadionie w hiszpańskiej Sewilli Foto: Facebook/Łączy nas piłka

Mecz będzie można oglądać w wielu pubach na Wyspach Kanaryjskich na telewizorach i specjalnych telebimach.

W reprezentacji Polski podczas meczu z Hiszpania nie może zagrać Grzegorz Krychowiak, który podczas przegranego spotkania ze Słowacją (2:1) dostał za dwie żółte kartki dostał jedną czerwoną i za to musiał zejść z boiska. Zgodnie z regulaminem UEFA, zawodnik musi mieć przerwę przez jeden mecz.

Selekcjoner drużyny Hiszpanii Luis Enrique mówi, że nie ufa żadnemu z rywali, z którymi Hiszpania zmierzy się w pierwszej fazie mistrzostw Europy Euro 2020 – informuje gazeta Canarias7. W tej grupie znalazły się także Polska, Słowacja i Szwecja. Dziennik informuje, że piłkarze Luisa Enrique muszą zafundować sobie regenerujące zwycięstwo nad Polską, która ryzykuje życiem. Dodanie trzech punktów pozwoliłoby utrzymać poziom lęku na niskim poziomie, przywróć klasyfikację na właściwe tory i zmierzyć się z ostatnim meczem fazy grupowej, mając pewność, że przywództwo będzie w zasięgu ręki. Reprezentacja ma swoją przyszłość i aby ją zachować, konieczne jest rozbicie do maksimum drużyny Roberta Lewandowskiego. Canarias 7 pisze, że hiszpański selekcjoner trener myśli tylko o Polsce i o tym, jak rozbroić „dobrze zorganizowaną” drużynę w obronie i ataku. Zapytany o Lewandowskiego, główną broń ofensywną rywala mówił tak: „Musimy zmusić go do łapania piłki tak mało, jak to możliwe, naciskać i starać się nie łapać piłek. A jeśli przybędą, trzeba ich bronić z pomocą i ustawić specjalny nadzór.”

Jak pisze Canarias7 wygranie z rywalami jest mocno skomplikowane i nie tylko posłuży do klasyfikacji oraz jako przepustka do drugiej rundy, ale także określi stopień spójności młodej grupy, z wieloma nieznanymi twarzami dla kibiców. Obawy mogą być uzasadnione, bo jak pisze kanaryjski dziennik: – Szwecja wystąpi z napastnikiem Realu Alexandrem Isakiem, Polska z prawdopodobnie najlepszą dziewiątką na świecie i Słowacja z Hamsikiem jako najniebezpieczniejszą bronią wystawią na próbę wypłacalność i rzetelność w wielkim turnieju nowej generacji piłkarzy pod wodzą trenera Asturii. Właśnie od roli Hiszpanii w mistrzostwach Europy zależeć będzie przyszłość Luisa Enrique.

Pierwszym rywalem reprezentacji Hiszpanii na Euro 2020 była Szwecja (14 czerwca), następnie drużyna podejmie walkę o wygraną z Polską w Sewilli (19 czerwca), a na sam koniec w tej grupie ze Słowacją (23 czerwca).

Foto: Canarias7, Facebook/Łączy nas piłka