LA PALMA: Takiego spektakularnego karnawału nie ma ani w Rio de Janeiro, ani w Wenecji, ani na Teneryfie. Bo to jedyna taka impreza na świecie, która w tym roku, 3 marca odbyła się na kanaryjskiej La Palmie.
Na powszechnie określanej jako „Isla Bonita”, czyli „pięknej wyspie” w samo południe odbywa się Dzień Los Indianos obchodzony w każdy pierwszy poniedziałek karnawału w mieście Santa Cruz de La Palma. To jedno z największych wydarzeń w całej Hiszpanii, która w 2025 roku przyciągnęła prawie 70 tys. osób. W 2022 roku ta impreza została wybrana jedną z najlepszych wydarzeń ulicznych w całej Hiszpanii.
Wówczas ludzie ubierają się na biało i biorą udział w bitwie na talk, obrzucając się nim wzajemnie.
Impreza podkreśla historyczne związki La Palmy i Kuby i odbywa się głównie przy muzyce karaibskiej, serwowana jest tradycyjna zupa miodowa, rum z trzciny cukrowej z domieszką mojito i tytoniu. To święto parodiuje mieszkańców Wysp Kanaryjskich, którzy wracali tu z Ameryki Łacińskiej (m.in. Kuba i Wenezuela) obładowani złotem, biżuterią w XVIII, XIX i XX wieku.
Obowiązkowym strojem podczas karnawału są białe garnitury i niezliczone akcesoria ukazujące wyższą klasę społeczną, która lubiła się obnosić ze swoim bogactwem. Dlatego ten unikatowy karnawał na La Palmie charakteryzuje się co roku szykiem i elegancją.
Wydarzenia poprzedziła kilka dni wcześniej szkolna parada ulicami La Palmy. Uczniowie przyszli ubrani także na biało. W stroju, który posłużył jako hołd powracającym emigrantom z Kuby – karaibskiej wyspy, która ich gościła.
Foto: Facebook/Concejalía de Fiestas Santa Cruz de La Palma
