– Mam zaplanowany wyjazd rodzinny w okolice Morro Jable. Czytam teraz o kalimie i zaczęłam się martwić o mojego syna alergika. Mam myśl, że ten wyjazd teraz to zły pomysł – napisała do portalu nakanarach.pl czytelniczka Ewa.
Plaże Wysp Kanaryjskich (Hiszpania), Malty i Sardynii (Włochy) są najbardziej narażone na zanieczyszczenie cząsteczkami stałymi (PM), natomiast plaże województwa pomorskiego znalazły się w pierwszej piątce najczystszych regionów nadmorskich Europy – wynika z badań przeprowadzonych przez Airly.
Zanieczyszczenie pyłami w sezonie letnim w Europie jest znacznie niższe niż w sezonie zimowym, ponieważ w lecie nie ma zanieczyszczeń pochodzących ze spalania paliw stałych w celu ogrzewania. W najgorszych europejskich regionach nadmorskich w tym na Kanarach (PM10 = 30,6 ug/m3) występuje zanieczyszczenie nie przekraczające normy rocznej według Unii Europejskiej (40 ug/m3).
W przypadku Wysp Kanaryjskich nie ma tu raczej dymiących kominów fabryk, energia często pozyskiwana jest z elektrowni wiatrowych, a w domach zazwyczaj nie ma ogrzewania, bo praktycznie przez cały rok jest tu ciepło. Skąd zatem tak duże zanieczyszczenie powietrza w sezonie zimowym i letnim?
Zanieczyszczenie na wybrzeżach jest zazwyczaj niższe, niż w głębi lądu, głównie ze względu na występowanie silnych i częstych wiatrów na wybrzeżu, choć z drugiej strony, na wybrzeżach mamy również do czynienia z naturalnym zapyleniem związanym z solą morską. W południowej Europie dodatkową rolę odgrywa zanieczyszczenie pochodzenia naturalnego, z powodu suchego krajobrazu, często występuje również zanieczyszczenie drobnym pyłem z Afryki, który czasem powoduje duże zamglenie. To zjawisko określane jako kalima, można spotakać średnio co kilka tygodni (zazwyczaj kilka lub kilkanaście razy w roku) zarówno na Wyspach Kanaryjskich (oddalonych od Afryki ok. 150 km), jak i na kontynencie Europy np. w Hiszpanii.
– To zjawisko atmosferyczne w przypadku Wysp Kanaryjskich związane jest ze wschodnim wiatrem o nazwie sirocco, który wieje od strony Afryki. Pokonując on ponad stukilometrową drogę nad oceanem przenosi on gorące masy powietrza wraz z ziarenkami piasku pochodzącego z Sahary. Temperatura powietrza na Wyspach Kanaryjskich może się wówczas gwałtownie podnieść nawet o kilkanaście stopni. Zimą temperatura powietrza po południu wzrasta do ponad 30°C, a latem nawet znacznie powyżej 40°C. Niebo nagle traci cały swój błękit, staje się szare, a widoczność spada do zaledwie 1000-2000 metrów. Największe prawdopodobieństwo występowania kalimy na Wyspach Kanaryjskich zachodzi na od późnej jesieni do połowy wiosny (listopad-kwiecień). Jeśli wystąpi w okresie letnim (lipiec, sierpień, wrzesień) jest szczególnie uciążliwa. Mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia kalimy jest pomiędzy majem i lipcem – czytamy na stronie hiszpania-portal.pl.
W przeszłości zdarzało się, że pył z Sahary dotarł w niewielkiej ilości aż do Polski. W 2020 z powodu „kalimy” stulecia to zajwisko spowodowało nawet wstrzymanie ruchu lotniczego na Wyspach Kanaryjskich. Wówczas problemy z powrotem z wakacji na Kanarach mieli m.in. aktorka Barbara Kurdej-Sztan i kabareciarz Robert Górski.
Najwyższe zanieczyszczenia zaobserwowano na wyspach/wybrzeżach mocno zurbanizowanych, gdzie na małym terenie skupiony jest cały przemysł utrzymujący gospodarkę danego rejonu oraz obserwowane jest wysokie natężenie ruchu.
Dwutlenek azotu jest niebezpieczny szczególnie w ciepłe miesiące roku, podrażniając przede wszystkim układ oddechowy, stanowiąc zagrożenie zwłaszcza dla osób chorujących na astmę i chorobę obturacyjną płuc.
Jak pisze gazeta Canarias7 skutki zdrowotne mogą pojawić się po dwóch do trzech dniach po zakończeniu kalimy – wyjaśnia to alergolog z Wyspiarskiego Szpitala Uniwersyteckiego Matki i Dziecka, Dara Martínez. Zamglenie może dotknąć każdego, „z patologiami lub nie” – mówi lekarz, a jego skutki objawiają się na różne sposoby . – Niektórzy zaczynają zauważać objawy na kilka dni przed przybyciem zawieszonego pyłu, kiedy nikt inny tego nie zauważa. Inni w dniach narażenia i kolejne dwa, trzy dni po remisji »to zjawisko wyjaśnia ekspert. Zamglenie powoduje podrażnienie dróg oddechowych i dotyka alergików, chociaż nie ma nic wspólnego z roztoczami, ale piasek powoduje, że cząsteczki takie jak zarodniki i grzyby pozostają dłużej w atmosferze i gromadzą się z pojazdami, cząsteczkami z przemysłu w okolicy itp.
Natomiast badanie przeprowadzone przez naukowca Aurelio Tobíasa (CSIC) powiązuje wtargnięcie pyłu z Sahary do Barcelony ze wzrostem przypadków choroby meningokokowej, cztery tygodnie po wystąpieniu mgły.
Z kolei w czołówce najbardziej „czystych” wybrzeży brylują tereny Wielkiej Brytanii, portugalskie Azory oraz województwo pomorskie, które zamyka TOP5.
Aktualne zanieczyszczenie powietrza można sprawdzić na stronie: http://airly.org
Foto: nakanarach.pl