KORONAWIRUS NA WYSPACH KANARYJSKICH (AKTUALIZACJA)

Covid-19

Kanaryjska La Gomera spadła na najniższy poziom ryzyka zdrowotnego, podobnie jak reszta wysp z powodu Covid-19. Pomimo tego w niektórych przypadkach trzeba nadal nosić maseczki zasłaniające usta i nos.

Według raportu Ministerstwa Zdrowia wyspa Gran Canaria przeszła z 2 do poziomu alarmowego 1, czyli do niskiego ryzyka, biorąc pod uwagę ewolucję wskaźników opieki, a pozostałe wyspy nadal znajdują się na tym samym poziomie alarmowym, w którym były, czyli na 1 – najniższym. Z kolei La Gomera znajduje się na poziomie 2 o średnim ryzyku zagrożenia, w którym pozostanie do 19 stycznia 2023 roku włącznie.

Władze informują, że dzienna średnia łóżek szpitalnych zajmowanych przez pacjentów z Covid-19 wynosi 2,9 procent na archipelagu. Natomiast obłożenie łóżek na OIOM jest również utrzymywane w kontrolowanym obiegu na wszystkich wyspach ze wskaźnikiem obłożenia na poziomie 2,5 procent.

W całej Wspólnocie Autonomicznej siedmiodniowy, skumulowany współczynnik zapadalności na zakażenie koronawirusem dla osób powyżej 60. roku życia wynosi 139,9 przypadków na 100 tysięcy mieszkańców.

Na początku 2023 roku na Wyspach Kanaryjskich nie ma żadnych ograniczeń w funkcjonowaniu lokali gastronomicznych i dyskotek.

Jedynym wyjątkiem jest stosowanie maseczek w transporcie publicznym (tutaj wymóg jest rygorystycznie przestrzegany) i w taksówkach (choć często zależy to od indywidualnej decyzji taksówkarza) oraz w aptekach i placówkach służby zdrowia.

AKTUALIZACJA 20.01.2023

Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że La Gomera podążyła za Gran Canarią i powróciła do najniższego poziomu 1 alertu dla Covid-19 ze względu na ewolucję wskaźników opieki i niską ilość zachorowań.

Foto: Czytelnik