Zmniejszenie liczby wynajmowanych samochodów na Wyspach Kanaryjskich w ostatnim roku w związku z pandemią Covid-19 doprowadziło tego lata do deficytu samochodów, co w efekcie spowodowało wzrost cen. Wypożyczenie samochodu na niektórych wyspach dzisiaj może kosztować nawet trzy razy więcej niż w 2019 r. i, jak wskazują źródła branżowe, jeśli taki znajdziesz, „weź go”, ponieważ jest prawdopodobne, że jeśli tego nie zrobisz, możesz nie mieć szansy ponownie – pisze gazeta Canarian Weekly.
Największy problem jest na popularnych wyspach – Lanzarote i Fuerteventurze, gdzie firmy wynajmujące samochody muszą przenosić pojazdy na lato z innych wysp ze względu na przewidywany rosnący popyt.
„W tej chwili nie ma zbyt wiele turystyki, ale jeśli wkrótce wzrośnie, powodując większy popyt i taką samą podaż, ceny idą w górę” – mówi prezes Stowarzyszenia Zawodowych Pracodawców Wynajmu Samochodów na Wyspach Kanaryjskich (Apeca), Juan Antonio Jiméneza w rozmowie z Canarian Weekly.
Według szacunków przed pandemią koronawirusa na Kanarach było 82 tys. wypożyczonych samochodów, ale firmy zmniejszyły swoje floty o ponad 70%, co oznacza, że obecnie dostępnych jest tylko około 25 tys. samochodów na wynajem. Do tej pory ta liczba wystarczała na pokrycie popytu generowanego na wyspach. W rzeczywistości tylko 18 tys. pojazdów było na drogach, a reszta znajdowała się w warsztatach.
Chociaż sektor stopniowo wprowadza nowe pojazdy, z 1000 nowych jednostek zarejestrowanych od stycznia do maja 2021 roku, są one bardzo ostrożne w dokonywaniu większych zakupów ze względu na niepewność, która wciąż istnieje w sektorze turystycznym i poważny problem z rosnącą ilością zakażeń koronawirusem na Wyspach Kanaryjskich.
Jak wskazuje Roberto Dávila, dyrektor generalny Avis i sekretarz generalny Stowarzyszenia Wypożyczalni Pojazdów Wysp Kanaryjskich (Aecav, do którego należą większe firmy), każdy pojazd stacjonarny kosztuje średnio 250 euro miesięcznie. „Teraz w lecie następuje wzrost popytu, ale kiedy kończy się wrzesień, nie wiadomo jeszcze, co się stanie, a samochód, który stał bezczynnie przez dwa tygodnie, choć wynająłeś go jeszcze dwa razy, już oznacza straty. Oczekuje się poprawy w sektorze turystycznym w sezonie zimowym, ale teraz jedyną pewną rzeczą jest niepewność” – informuje Canarian Weekly.
Foto: nakanarach.pl