ARBUZY DO WYRZUCENIA

Aktualności

GRAN CANARIA: Rolnicy z Gran Canarii załamują ręce. 30 tys. kilogramów arbuzów musieli wyrzucić i zakopać z powodu ataku muchy dyniowej.

Arbuz uważany jest za owoc egzotyczny. Jednak nie każdy wie, że Wyspy Kanaryjskie uważane są za jedyne w Hiszpanii miejsce, gdzie rosną owoce typowo egzotyczne takie jak: charakterystyczne małe banany, awokado, marakuja czy papaja. Jest tu też jedyna w Europie plantacja kawy.

Arbuz zawędrował do Europy z Afryki Południowej. Znany był ponoć również na stołach w starożytnym Egipcie i Grecji. Aktualnie uprawiany jest przede wszystkim w krajach Europy Południowej, między innymi w Hiszpanii, Portugalii, we Włoszech i Grecji, a także w… Polsce.

Jak pisze kanaryjska gazeta Canarias7 niestety rolnicy z miejscowości Tasarte byli zmuszeni wrzucić setki arbuzów do rowu i zakopać. Zaatakowała ich mucha dyniowa „ Dacus Frontalis”, która powoduje, że owoc gnije od środka. Ten latający szkodnik sieje spustoszenie we wszystkich uprawach dyniowatych, czy to dyniach, ogórkach, melonach i arbuzach.

Rozpowszechniona w Afryce mucha dyniowa, przybyła na Wyspy Kanaryjskie przez Lanzarote w 2018 roku i przemieszcza się z wyspy na wyspę. Owad mierzy od 10 do 11 milimetrów i jest koloru pomarańczowego, może złożyć od 10 do 110 jaj na lęg, które składa wewnątrz owocu, gdzie larwy żerują na miąższu, powodując gnicie.

Jeden z największych dostawców arbuzów na Wyspach Kanaryjskich – spółdzielnia rolnicza Coparlicie, utworzona w 1985 roku i mająca siedzibę w tej wsi produkowała 800 tys. kilogramów arbuzów rocznie, ale musiała w połowie tego roku zaprzestać swojej działalności. Według prezesa Justo Ramireza, wpływ szkód spowodowanych przez tę muchę na ich uprawy, a co za tym idzie na rentowność produkcji, doprowadził do zwolnienia siedmiu pracowników.

– Choroby takie jak wirus pierścieniowatości papai i problem tej muchy uniemożliwiają opłacalną produkcję w Tasarte” – podkreśla.

„Dacus Frontalis jest na Wyspach Kanaryjskich od trzech lat i trudno te owady skutecznie zlikwidować. Zasadzono tu niedawno nową farmę arbuzów i umieszczono pułapki, aby sprawdzić, czy występują tam muchy tego gatunku. Dziesiątki okazów tego małego robaka pokrywają biały i lepki gobelin tego haczyka niczym dywan.

– Muszka ugryza arbuza, ale czasami nawet tego nie widać; Widać to, gdy zrywasz owoc i rozbijasz go, bo najwyraźniej wszystko jest w porządku” – wyjaśnia Ramírez w rozmowie z Canarias7. Kiedy owoc dojrzewa, zaczyna gnić i jest pełen robaków. W Tasarte dotknięte zostały całe gospodarstwa. „Dali nam cztery zgniłe pułapki, ale nic z tym nie zrobiliśmy” – narzeka.

Gazeta Canarias7 pisze też, że Instytut Badawczy Wysp Kanaryjskich (ICIA), który jest zależny od rządu Wysp Kanaryjskich, od dwóch lat prowadzi badania na jednej z upraw Tasarte, aby dowiedzieć się, jak powstrzymać tę muchę. Ale nie wie, jakie to dało rezultaty. Dziennikarze gazety próbowali bezskutecznie dowiedzieć się, co robi władza regionalna w obliczu tej możliwej nowej plagi.

https://www.canarias7.es/canarias/gran-canaria/30000-kilos-sandia-tasarte-barranco-culpa-mosca-20241002230129-nt.html?ref=https%3A%2F%2Fwww.canarias7.es%2Fcanarias%2Fgran-canaria%2F

Czytaj nasz artykuł także na największym polskim portalu Wirtualna Polska:

https://turystyka.wp.pl/s/nakanarach-pl/tony-owocow-do-wyrzucenia-plaga-na-wyspach-kanaryjskich-7077976421936096a

Foto. Zdjęcie ilustracyjne – Archiwum NaKanarach.pl