Od 7 stycznia 2022 roku na Wyspach Kanaryjskich trwają wyczekiwane poświąteczne wyprzedaże. Można spotkać obniżki nawet do 70%. Tymczasem na Wyspy Kanaryjskie płynie coraz mniej towarów, a wybór w sklepach jest znacznie mniejszy niż przed pandemią.
Kanaryjska gazeta Canarias7 pisze, że największy port Las Palmas zaczyna odczuwać skutki działania Omikronu. Firmy żeglugowe zmniejszają ładowność kontenerów pomiędzy półwyspem, a Wyspami Kanaryjskimi, wybierając mniejsze statki, które mają niższe ceny za czarter, ale zamiast tych przewożących od 1000 do 1200 kontenerów, teraz importerzy wybierają statki o pojemności od 800 do 900 kontenerów.
Dziennik Canarias7 pisze, że kontener z Azji podrożał aż o 1000% w 2021 roku i kosztował od prawie 2000 do 15 000 euro. Pod koniec ubiegłego roku wzrost cen wyhamował, ale utrzymały się one na wysokim poziomie. Nie wzrosły ani nie spadły i oczekuje się, że te wysokie ceny utrzymają się w nadchodzących miesiącach. Większość produktów jest wytwarzana w Chinach.
Dodatkowo przemysł morski będzie musiał wprowadzić w najbliższych miesiącach i latach działania, aby ograniczyć emisje zanieczyszczeń i, jak zapewniają, spowodują wzrost kosztów transportu, w tym między innymi wymienić przestarzałe maszyny.
Foto: Czytelniczka Patrycja
