WYSPY KANARYJSKIE: Powszechne określenie „wyspy wiecznej wiosny” z powodu ocieplenia klimatu tracą w sezonie letnim na swoim znaczeniu. Władze Wysp Kanaryjskich wydały m.in. ostrzeżenia o ekstremalnych upałach. Temperatury w słońcu mogą przekroczyć 40 stopni Celsjusza. Alert obowiązuje do 11 sierpnia 2024 roku.
Lipiec 2024 r. został uznany za jeden z najgorętszych miesięcy na Wyspach Kanaryjskich w ciągu ostatnich 60 lat. Według danych Państwowej Agencji Meteorologicznej (AEMET) średnia temperatura na archipelagu w lipcu wyniosła 23,2°C, czyli o 0,9°C, czyli więcej niż średnia sezonowa. Miesiąc ten charakteryzował się trzema okresami ciepłymi i wysokimi temperaturami, choć nie zostały one zaklasyfikowane jako fale upałów. Najgorętszym dniem był 25 lipca, gdzie termometry na Teneryfie pokazywały 42,9 stopnia Celsjusza.
Statystycznie od kilku lat to jednak sierpień uważany jest za najgorętszy miesiąc na tym rajskim archipelagu, który leży niespełna 200 km od północnej Afryki, choć politycznie należy do Hiszpanii. W 2023 roku, właśnie w sierpniu Gran Canaria była najcieplejszym miejscem w całym kraju, gdzie termometry w cieniu pokazywały 45 stopni. Z kolei w 2021 roku termometry w środku nocy na popularnej plaży Faro de Maspalomas pokazywały aż 39 stopni Celsjusza, a do tego wiał wiatr z gorącym powietrzem od strony Afryki.
Państwowa Agencja Meteorologiczna (AEMET) i władze Wysp Kanaryjskich wprowadziły alerty o ekstremalnie wysokich temperaturach. Według prognoz najgorętsza ma być Gran Canaria, gdzie temperatura może przekroczyć 37°C w głębi lądu lub w terenach górskich, szczególnie w południowej części wyspy, gdzie zlokalizowane są turystyczne kurorty Maspalomas i Mogan. Ekstremalne upały dotkną także dorzecze chętnie odwiedzanej przez turystów ze względu na bajeczne widoki miejscowości Tejeda. Na sąsiednich wyspach, czyli na Teneryfie, La Palmie, La Gomerze i El Hierro temperatura ma przekroczyć 34 stopnie w cieniu na wschodnich i zachodnich stokach.
Ale upały to nie jest jedyny problem na tym archipelagu. Może to prowadzić do jeszcze większej suszy i niedoboru wody w roślinach, które mogą spowodować zagrożenie pożarowe na Teneryfie, La Palmie, La Gomerze, El Hierro i Gran Canarii. Dlatego nadal obowiązuje tu alert przedpożarowy na terenach leśnych, czyli m.in. zakaz palenia papierosów, rozpalania ognisk, czy też używania urządzeń, które od iskry mogą w zaprószyć ogień.
Trzeba też uważać podczas kąpieli w Oceanie Atlantyckim, który ze względu na tzw. prądy wsteczne jest bardzo niebezpieczny nawet blisko brzegu. W tym roku na Wyspach Kanaryjskich utonęło już 30 osób. Na całym archipelagu wprowadzono alert przed wysokimi falami, które mogą przekroczyć 1,5 metra wysokości. Dlatego na niektórych plażach ratownicy mogą wywiesić czerwone flagi, a kąpiących się mogą wyganiać z wody. W Hiszpanii za kąpanie się w morzu przy czerwonej fladze grozi mandat od 100 do 3 tysięcy euro (od prawie 430 do prawie 13 tysięcy złotych).
Dodatkowo, według ostrzeżenia meteorologów z AEMET, pomiędzy wyspami oraz północno-zachodniego terenu La Palmy i południowo-wschodniej części Gran Canarii jest spodziewany wiatr północno-wschodni o prędkości od 50 do 61 kilometrów na godzinę. Na Oceanie Atlantyckim siła wiatru ma być jeszcze wyższa od 62 do 74 km/h.
Na najbliższe dni na Wyspach Kanaryjskich na szczytach powyżej 600–700 metrów prognozuje się lekką kalimę (pyłową mgłę spowodowaną drobnym piaskiem niesionym znad afrykańskiej Sahary).
Foto: Archiwum NaKanarach.pl – zdjęcie ilustracyjne