TENERYFA/GRAN CANARIA: Dwa poważne pożary wybuchły w turystycznych obszarach na dwóch największych kanaryjskich wyspach.
18 listopada w budynku w Los Cristianos na południu Teneryfy wybuchł pożar, który strawił górną kondygnację budynku zajmowanego przez squatterów, czyli tzw. ocupas. Strażacy przeprowadzili ewakuację, w wyniku której 22 osoby zostały zmuszone do opuszczenia swoich domów, a 5 zostało rannych.
Pożar pojawił się na piątym piętrze budynku przy Calle El Coronel, w jednej z najbardziej ruchliwych części turystycznego kurortu, zaledwie kilka metrów od popularnej wśród wczasowiczów plaży Playa de Los Cristianos.
Centrum kontroli 112 na Wyspach Kanaryjskich zostało zasypane zgłoszeniami alarmowymi, ponieważ kilku mieszkańców zostało uwięzionych na odsłoniętym tarasie na dachu, a dym wypełnił klatkę schodową i i odciął nielegalnym mieszkańcom drogę ucieczki. Strażacy byli zmuszeni podnieść drabinę, aby do nich dotrzeć, przeprowadzając wysokiego ryzyka akcję ratunkową w ciemnościach, podczas gdy poniżej nadal płonął pożar.
https://www.canarianweekly.com/posts/5-injured-and-22-evacuated-in-Los-Cristianos-fire
Wśród rannych znalazły się trzy kobiety w wieku 86, 71 i 35 lat oraz 40-letni mężczyzna, wszyscy cierpiący na skutek zatrucia dymem. 86-letnia kobieta była w najcięższym stanie i została przewieziona do szpitala uniwersyteckiego Nuestra Señora de Candelaria. Pozostali zostali poddani leczeniu w szpitalu Hospiten Sur.
Z ogniem walczyło siedem zastępów straży pożarnej z Teneryfy, w tym ekipy z profesjonalnych strażnic w Tejina de Isora i San Miguel, wspierane przez ochotniczych strażaków z Adeje.
Po ugaszeniu pożaru strażacy przewietrzyli budynek i oszacowali szkody. Przyczyna pożaru jest obecnie badana.
Z kolego tego samego dnia na sąsiedniej Gran Canarii pożar zniszczył fasadę hotelu, uszkodził elewację kilku bloków mieszkalnych w pobliżu oraz spłonęło też 8 motocykli w dzielnicy Puerto w Las Palmas, również niedaleko znanej i licznie odwiedzanej przez tłumy turystów słynnej plaży Playa de Las Canteras.
Jak podejrzewają śledczy mógł być wynikiem żartu: podpalenia kilku kontenerów na śmieci.
Strażacy z jednostki straży pożarnej Las Palmas de Gran Canaria (SEIS) zasugerowali, że pożar został wywołany przez jedną lub więcej osób, ponieważ kilka oddzielnych pożarów wybuchło w różnych miejscach mniej więcej w tym samym czasie.
- Kiedy reagowaliśmy na pożar na Bernardo de La Torre, mieszkańcy powiedzieli nam, że nieco dalej podpalono również inne kontenery i kosze na śmieci” – wyjaśnił gazecie Canarias7 Raúl Esclarín, kapral i przedstawiciel UGT w straży pożarnej – „a półtorej godziny wcześniej interweniowaliśmy w dwóch innych pożarach w Grau Bassas”.
Krajowy Korpus Policji informuje, że od 17 do 18 listopada listopada doszło do czterech pożarów kontenerów na śmieci, zlokalizowanych przy ulicach Secretario Artiles, Luis Morote i Doctor Grau Bassas w Las Palmas. ZOBACZ VIDEO:
Chociaż nie zidentyfikowano jeszcze ani nie aresztowano żadnego podejrzanego, Biuro Skarg i Obsługi Obywateli na Komisariacie Policji Północnym finalizuje śledztwo. Po jego zakończeniu sprawa zostanie przekazana do wydziału sądowego w celu dalszego dochodzenia.
Również 17 listopada doszło do pożaru samochodu w podziemnym garażu.
Foto: Zdjęcie ilustracyjne Facebook/Bomberos de Tenerife

