Piąta fala Covid-19 na Wyspach Kanaryjskich wciąż nabiera rozpędu. Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że 21 lipca na archipelagu zarejestrowano aż 914 nowych przypadków.
W ciągu ostatniego tygodnia dni na archipelagu zmarło dziewięć osób, a obłożenie pacjentów w szpitalach na oddziałach OIOM wzrosło o 55%.
Teneryfa i Gran Canaria nadal są wyspami o największej zachorowalności. Wczoraj Teneryfa zarejestrowała 510 przypadków, a Gran Canaria 337. Pozostałe infekcje odnotowano na Lanzarote 22, Fuerteventurze – 21.
Władze informują, że już pięć z ośmiu wskaźników epidemiologicznych jest obarczonych wysokim lub bardzo wysokim ryzykiem.
Ministerstwo Zdrowia informuje o kilku większych ogniskach zakażeń koronawirusem. 59 osób zaraziło się w jednym z klubów nocnych na La Palmie, w firmie budowlanej na Gran Canarii z 51 przypadkami; podczas masowego uprawiania sportu na Teneryfie z 32 przypadkami, po spotkaniu towarzyskim/rodzinnym w większej grupie z 30 osobami na Teneryfie oraz 21 przypadków wykryto w drużynie piłkarskiej na Gran Canarii.
Tymczasem rząd Wysp Kanaryjskich z powodu drastycznie rosnących statystyk Covid-19 planuje wprowadzenie na archipelagu godziny policyjnej. Jednak wymaga to zgody władz centralnych, gdyż zastosowanie takiego środka może być wprowadzone tylko w sytuacji nadzwyczajnej.
Od 26 czerwca w Hiszpanii nie trzeba nosić maseczek na świeżym powietrzu, jeśli możliwe jest zachowanie dystansu 1,5 metra odległości. Wielu mieszkańców Wysp Kanaryjskich w obawie o swoje zdrowie używa ich jednak także na zewnątrz.
Foto: Policia Nacional