Tegoroczna frekwencja odzwierciedla widoczne znaczenie wyborów, które zdefiniują relacje Polski z Unią Europejską – poinformowała Telewizja Canaria.
Telewizja Canaria poinformowała, że wybory te odbywają się po latach napięć między Brukselą a Warszawą w kwestii polityki sądowniczej i migracyjnej, przy słabnącym poparciu dla wojny na Ukrainie, reprezentowanym przez wzrost w sondażach ultrakonserwatywnej koalicji znanej jako Konfederacja, potencjalnie kluczowego gracza w przypadku późniejszych negocjacji w sprawie utworzenia rządu.
Dziennikarze TV Canaria przypominają też, że wojna na Ukrainie charakteryzuje długotrwałą konfrontację między Kaczyńskim a Tuskiem, która przybrała zaciekły poziom wrogości wśród wzajemnych oskarżeń o zdradę ojczyzny. Obaj wykorzystali wspólnego wroga, Rosję, aby oskarżyć rywala o osłabienie ducha narodowego dla większego dobra prezydenta Rosji Władimira Putina.
Dodajmy do tego referendum z czterema pytaniami, a którego czwarte pytanie jasno określa stanowisko polskiego rządu w sprawie migracji: „Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki w ramach mechanizmu przymusowej relokacji narzuconego przez europejską biurokrację?”.
Zobacz VIDEO z Telewizji Canaria:
Tymczasem największa gazeta na Wyspach Kanaryjskich Canarias7 przypomina, że Prawo i Sprawiedliwość ponownie wygrywa wybory parlamentanrne w Polsce, ale suma głosów z ultranacjonalistami z Konfederacji nie wystarcza, aby utrzymać władzę.
PiS zdobyło 36,6 proc. głosów, KO 31 proc., a Trzecia Droga 13,5 proc. – wynika z sondażu late poll firmy Ipsos przeprowadzonego dla TVN, Polsatu i TVP, który opublikowano 16 października rano. Lewica w sondażu late poll uzyskała 8,6 proc. głosów, a Konfederacja 6,4 proc.
Oficjalne wyniki wyborów Państwowa Komisja Wyborcza planuje ogłosić do południa, do 17 października 2023 roku.
Foto: Kadr z Telewizji Canaria
