FUERTEVENTURA: Rząd Wysp Kanaryjskich uruchamia testowo pionierski program z wykorzystaniem zaawansowanych dronów do ratownictwa morskiego na słynnej plaży Corralejo na północy Fuerteventury.
Corralejo to jeden z najczęściej odwiedzanych wakacyjnych kurortów na północy Fuerteventury. Jest tu 9 km pięknych, białych i piaszczystych plaż. To właśnie tu ruszy dwunastomiesięczny projekt pilotażowy, realizowany we współpracy z Radą Wyspy i Radą Miasta La Oliva, a jego celem jest rewolucyjne usprawnienie systemu ratownictwa wodnego na archipelagu.
Te drony to wysoko zaawansowane jednostki zdolne do transportu małych i lekkich desek do pływania lub pontonów ratunkowych, opracowane przez firmę Aeromedia UAV. Są wyposażone w wielokamerowy system wizyjny, umożliwiający kontrolowanie obszaru w promieniu jednego kilometra wokół drona. Co więcej, mogą zlokalizować obiekt lub osobę w oceanie w odległości do 1,5 km, wykorzystując współrzędne GPS i śledzenie ruchu w czasie rzeczywistym.

Każdy dron wyposażony jest w dwa niezależne systemy samopompujące, które aktywują się w przypadku kontaktu z wodą oraz głośnik umożliwiający wydawanie instrukcji i poleceń, dla osób, które znajdują się w wodzie. Z obsługi tego nowoczwesnego sprzętu firma przeszkoli pilotów dronów i ratowników.
Podczas prezentacji Minister Polityki Terytorialnej, Spójności Terytorialnej i Wody, Manuel Miranda, podkreślił strategiczne znaczenie wyboru Fuerteventury jako miejsca testów.
- To nie przypadek, że wybraliśmy wyspę Fuerteventura, a w szczególności gminę La Oliva, aby uruchomić ten pilotażowy projekt. Północne plaże charakteryzują się bardzo specyficznymi warunkami wiatru, prądów morskich i intensywnego użytkowania przez mieszkańców i turystów, co czyni je idealnym środowiskiem do testowania tego rozwiązania technologicznego – powiedział minister.
Przewodnicząca Rady Wyspy, Lola García, podkreśliła, że „system ten nie tylko wzmocni nadzór i bezpieczeństwo na wybrzeżach, ale także wykrywanie wszelkich zagrożeń, które mogłyby zagrozić środowisku naturalnemu i różnorodności biologicznej.
Baza operacyjna firmy, której przyznano kontrakt, zostanie zlokalizowana w pobliżu plaż gminy, w miejscu prowadzenia operacji Czerwonego Krzyża. Centrum logistyczne znajdzie się natomiast w Parku Technologicznym Fuerteventura.
Inicjatywa ma na celu wzmocnienie bezpieczeństwa kąpiących się i użytkowników wybrzeża, a także optymalizację zarządzania potencjalnymi incydentami w środowisku morskim. Początkowa faza usługi obejmie szereg istotnych funkcji ochrony plaż miejskich, takich jak nadzór i ochrona wybrzeża, z obserwacją w celu wczesnego wykrywania stref konfliktów, niebezpiecznych prądów, potencjalnych zanieczyszczeń, a nawet ławic meduz czy obserwacji zwierząt morskich, które mogą stanowić zagrożenie dla kąpiących np. pojawiających się co jakiś czas rekinów. Zapewni ona również niezbędne wsparcie ratownikom, ponieważ personel nowej usługi będzie odpowiedzialny za stałe wsparcie działań obserwacyjnych prowadzonych przez wieże obserwacyjne, optymalizując w ten sposób zasięg i zdolność reagowania na kąpieliskach.
Należy również zauważyć, że wdrożenie projektu pilotażowego umożliwi aktywny nadzór w celu obserwacji zwierząt morskich, które mogą stanowić zagrożenie dla kąpiących się lub wymagać uwagi, a także lokalizację niezidentyfikowanych obiektów, które mogą zagrozić bezpieczeństwu wybrzeża lub środowisku morskiemu.
- Ten nowy projekt nie tylko ma na celu zapewnienie wykonalności jako wsparcia dla służby ratowników na naszych wybrzeżach, ale także oferuje nowe funkcje, takie jak wykrywanie konfliktów czy lokalizacja zanieczyszczeń na naszych plażach. Inicjatywa ta zapewni zatem usługę w fazie początkowej, która zapewni bezpieczeństwo kąpiących się, jednocześnie chroniąc naturalne środowisko naszych plaż – burmistrz i szef Departamentu Bezpieczeństwa Obywatelskiego La Olivy, Isaí Blanco.
Usługa, której początkowy okres trwania wynosi 12 miesięcy, w razie sytuacji kryzysowej umożliwi również skierowanie zasobów do innych gmin na wyspie, aby zweryfikować wykonalność innowacyjnego programu na Fuerteventurze.
Minister Miranda przypomniał, że w 2024 roku na archipelagu odnotowano 72 ofiary śmiertelne utonięć – „dwa razy więcej niż na drogach”. W odpowiedzi na te dramatyczne statystyki, Dyrekcja Generalna ds. Sytuacji Nadzwyczajnych rozpocznie tego lata nową kampanię uświadamiającą społeczeństwo, mającą na celu zapobieganie wypadkom na plażach i w kąpieliskach.
Tymczasem wielu turystów odwiedzających rajskie Wyspy Kanaryjskie nie zdaje sobie sprawy z tego, że fale w oceanie są bardziej niebezpieczne niż te np. nad polskim morzem.
Ratownicy po raz kolejny przypominają, że podczas kąpieli w pobliżu tego archipelagu trzeba być bardziej ostrożnym. Ocean Atlantycki pomiędzy Kanarami a Afryką ma silne prądy morskie oraz wsteczne, które potrafią nawet przy brzegu wciągnąć do wody dorosłego człowieka i przewrócić.
Nie mniejszym zagrożeniem są popularne wśród wielu turystów naturalne baseny, zlokalizowane przy brzegu ze skał wulkanicznych i często tworzą jaskinie, groty lub wielkie szczeliny. Przed niektórymi z nich są ustawione tablice informacyjne z wieloma zakazami, a obrazki przedstawiają potencjalne, liczne zagrożenia m.in. silne prądy oceaniczne, nagłe uskoki skalne i głębiny, nawet blisko brzegu, ostre podwodne skały; wysokie fale i brak ratownika. Niektóre baseny podczas przypływu łączą się z otwartym oceanem, co powoduje dodatkowe niebezpieczeństwo.
Foto: Ratusz La Oliva

