26-letni rolnik z La Laguna na północy Teneryfy był zrozpaczony, gdyż nie mógł wcześniej sprzedać setek arbuzów z własnej uprawy. Po rozpaczliwym apelu, który umieścił w internecie sprzedał w kilka dni aż… 8 tys. kilogramów tych owoców, które wyprodukował na swojej farmie w Tejina. W przeciwnym razie musiałby je wszystkie wyrzucić.
Lawina zamówień ruszyła po publikacji filmu, który młody rolnik udostępnił w swoich mediach społecznościowych i nagranie stało się hitem internetu. Farmer był zmartwiony i rozczarowany, że nie może sprzedać tak wysokiej jakości produktu, mówiąc, że „Ludzie wolą arbuzy z lądu i Maroka”.
I nagle zdarzył się cud. Sergio Rodríguez wyznał w mediach: „Otrzymałem setki telefonów w ciągu kilku godzin, ludzie zwrócili się do mnie i to było szalone”, po tym, jak udało się sprzedać tak wiele w rekordowym czasie.
„Nie mogłem odpowiedzieć na wszystkie telefony i wiadomości, ponieważ pracowałem. Apteka poprosiła mnie o 250 kilogramów, aby dać swoim klientom, ale reszta ludzi przyszła do naszego sklepu spożywczego, a niektórzy stali w kolejce godzinami ”- tak gazeta Canarian Weekly cytuje wypowiedź Sergio, właściciela Frutas y Verdura Nito w Tejina.
Gazeta pisze, że po tak olbrzymim sukcesie Sergio nie zrobi sobie przerwy, będzie wstawał wcześnie każdego dnia, aby pracować na roli. Jest jednak przekonany, że to, co się wydarzyło, pomoże zwiększyć świadomość znaczenia wspierania lokalnego biznesu, ponieważ wiele rodzin jest od tego uzależnionych, które niestrudzenie pracują, aby ludność mogła mieć w domu produkty wysokiej jakości, szanujące środowisko i pomagać lokalnej gospodarce w tych trudnych czasach.
Foto: internet