Polacy mieszkający na Wyspach Kanaryjskich zastanawiają się, czy Prawo i Sprawiedliwość ponownie przegra z kretesem na tym rajskim archipelagu wybory, tym razem do europarlamentu. Podczas głosowania do parlamentu w październiku 2023 roku partia Jarosława Kaczyńskiego zajęła tu ostatnie miejsce spośród partii, które dostały się do Sejmu.
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej zarządził na dzień 9 czerwca 2024 r., wybory posłów do Parlamentu Europejskiego w Rzeczypospolitej Polskiej.
Wyborcy przebywający za granicą będą mogli oddać głos w obwodach głosowania, które zgodnie z ustawą z dnia 5 stycznia 2011 r. – Kodeks wyborczy utworzył Minister Spraw Zagranicznych.
Aby oddać głos należało wystąpić do właściwego terytorialnie konsula o ujęcie w spisie wyborców. Wnioski można składać do 4 czerwca 2024 r. W przypadku Wysp Kanaryjskich do Konsula Honorowego na Gran Canarii. Do 6 czerwca można było złożyć do konsula wniosek o wydanie zaświadczenia o prawie do głosowania.
- Dzień wyborów do Parlamentu Europejskiego – 9 czerwca 2024 roku Głosowanie w obwodach głosowania utworzonych za granicą odbywa się między godz. 7.00 a 21.00 czasu miejscowego. Na Wyspach Kanaryjskich, które terytorialnie należą do Hiszpanii obowiązuje godzina do tyłu.
- Jeżeli głosowanie miałoby być zakończone w dniu następnym po dniu głosowania w kraju, głosowanie przeprowadza się w dniu poprzedzającym (8 czerwca 2024 roku).
Na Wyspach Kanaryjskich mieszka na stałe ok. 7 tys. Polaków.
Ambasada RP w Madrycie poinformowała, że na tym archipelagu nasi rodacy mogą głosować w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 67 w Las Palmas de Gran Canaria z siedzibą w Las Palmas de Gran Canaria, Calle Simón Bolivar 7.
Przypomnijmy: w jesiennych wyborach z 2023 roku do Sejmu i Senatu Prawo i Sprawiedliwość z kretesem przegrało wybory na Wyspach Kanaryjskich i znalazło się na ostatnim miejscu, wśród partii, które przekroczyły próg wyborczy. Liderem została Koalicja Obywatelska. Bardzo wysoka – powyżej średniej krajowej – była także frekwencja. Na obu wyspach archipelagu głosowało ponad 3 tys. osób – wynika z oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej.
Przed dwoma lokalami wyborczymi na Kanarach ustawiały się długie kolejki. Wśród nich było wielu turystów, którzy przylecieli na wakacje.
Na Teneryfie – w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 92 według oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej wówczas liczba wyborców wyniosła 2137 osób, a frekwencja ponad 93 procent. Z zaświadczeniem do głosowania przybyło tu 298 osób.
Najwięcej głosów do Sejmu na tej wyspie zebrała Koalicję Obywatelską (1044), następnie Trzecia Droga (357) i Nowa Lewica (296). Co ciekawe Konfederacja (158) wyprzedziła tu Prawo i Sprawiedliwość (110), które znalazło się na ostatnim miejscu, wśród partii, które przekroczyły próg wyborczy.
W Las Palmas de Gran Canaria – w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 93 w Las Palmas de Gran Canaria liczba wyborców wyniosła 1084 osoby. Z czego 156 osób głosowało na podstawie zaświadczenia o prawie do głosowania poza miejscem zamieszkania. Frekwencja na Gran Canarii wyniosła ponad 87 procent.
Polacy na Gran Canarii w październikowych wyborach oddali najwięcej głosów na kandydatów do Sejmu na Koalicję Obywatelską (590), następnie na Nową Lewicę (210), Trzecią Drogę (149). Także tutaj Konfederacja (66) wyprzedziła Prawo i Sprawiedliwość (45).
Foto: Archiwum NaKanarach.pl