KANARYJSKIE MEDIA O ROSYJSKICH DRONACH W POLSCE

O Polsce

POLSKA/HISZPANIA/WYSPY KANARYJSKIE: O zestrzeleniu rosyjskich dronów nad terytorium Polski piszą niemal wszystkie największe media w Hiszpanii i na oddalonych o prawie 4 tys. km od naszego kraju Wyspach Kanaryjskich. W Polsce z tego powodu zamknięto cztery lotniska.

Telewizja Canaria poinformowała, że w nocy z 9 na 10 września 2025 roku nad ranem Polska zestrzeliła kilka rosyjskich dronów wojskowych, które kilkakrotnie naruszyły jej przestrzeń powietrzną, co spowodowało zamknięcie międzynrodowego lotniska w Warszawie.

  • W wyniku ataku Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy doszło do bezprecedensowego w skali naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez obiekty typu dron. Jest to akt agresji, który stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych obywateli. Na rozkaz Dowódcy Operacyjnego RSZ natychmiast uruchomiono procedury obronne. Polskie i sojusznicze środki obserwowały radiolokacyjnie kilkanaście obiektów, a wobec tych mogących stanowić zagrożenie Dowódca Operacyjny RSZ podjął decyzje o ich neutralizacji. Część dronów, które wtargnęły w naszą przestrzeń powietrzną została zestrzelona – informuje polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Szczątki drona spadły na dach budynku ulokowanego między szkołą a urzędem gminy. Nikomu na szczęście nic się nie stało. Szkoła została zamknięta.

  • Odwołaliśmy wszystkie zajęcia w szkołach i przedszkolach. Jeżdżę i uspokajam, ale lepiej, żeby dzieci zostały w domach – potwierdza w rozmowie z portalem Wirtualna Polska wójt gminy Wyryki Bernard Błaszczuk. Jak dodaje, w związku ze zdarzeniem zwołano sztab kryzysowy.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że w Polsce pojawiło się co najmiej osiem dronów.

  • Liczne drony wtargnęły w nocy do polskiej przestrzeni powietrznej i zostały zatrzymane przez polskie i natowskie siły obrony powietrznej – informuje NATO. – Sekretarz generalny Sojuszu pozostaje w ścisłym kontakcie z polskimi władzami – mówi Allison Hart, rzeczniczka prasowa NATO.

Premier polskiego rządu Donald Tusk poinformował podczas wystąpienia w Sejmie, że spora część dronów nadleciała na teryturium Polski prawdopodobnie z Białorusi.

– Operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa związane z naruszeniami polskiej przestrzeni powietrznej zakończyło się – poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Obecnie szczątków dronów szukają służby. W akcję zaangażowanych jest 12 tys. policjantów.

  • Trwają poszukiwania i lokalizacja miejsc możliwych upadków obiektów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Mając na uwadze bezpieczeństwo obywateli, apelujemy, by w przypadku zaobserwowania nieznanego obiektu lub jego szczątków nie zbliżać się, dotykać ani ich przenosić. Takie elementy mogą pozostawać zagrożeniem i zawierać materiały niebezpieczne. Muszą być bezwzględnie sprawdzone przez odpowiednie służby. Prosimy, aby każde sygnały zgłaszać pod numer alarmowy 112 lub do najbliższej jednostki Policji. Dzięki temu służby będą mogły szybko i skutecznie zabezpieczyć teren – informuje wojsko polskie.

W nocy zamknięto dla ruchu cztery lotniska w: Warszawie, Modlinie, Rzeszowie i Lublinie. Przed południem ograniczenia występowały jedynie w tym ostatnim mieście.

Wojsko podziękowało NATO oraz holenderskiemu wojsku, którego myśliwce F-35 stacjonują obecnie w naszym kraju, w poznańskich Krzesinach. 

  • Myśliwce F-35 pomagały dzisiejszej nocy zapewnić bezpieczeństwo na polskim niebie – poinformowano. – Uruchomione naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego powróciły do standardowej działalności operacyjnej. Wojsko Polskie na bieżąco monitoruje sytuację na terytorium Ukrainy i pozostaje w stałej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej – dodano w komunikacie.

Tymczasem należące do Hiszpanii Wyspy Kanaryjskie, podobnie jak Polska, są granicą zewnątrzną Unii Europejskiej. Tutaj w większości stacjonują myśliwce F-18 w bazie lotniczej na Gran Canarii.

Foto: RTVC, Archiwum NaKanarach.pl – zdjęcie ilustracyjne