GRAN CANARIA/FUERTEVENTURA: Władze turystycznych kurortów zaczęły walkę z nielegalnymi pojazdami dla turystów. Najpierw w Maspalomas na południu Gran Canarii zakazano wycieczek pojazdami typu tuk-tuk. A niedawno skonfiskowano kilkaset skuterów i hulajnóg na wynajem.
Lokalna policja na kanaryjskiej Fuerteventurze skonfiskowała w turystycznej miejscowości Corralejo 242 skutery i hulajnogi elektryczne, twierdząc, że nie miały wymaganych zezwoleń i zostały zaparkowane nielegalnie w miejscach publicznych.
Funkcjonariusze przetransportowali pojazdy trzema ciężarówkami do Municipal Depot, gdzie są obecnie przechowywane. Władze teraz analizują dokumentację i zastanawiają się jaką wysoką karę finansową nałożyć na firmę, która jest ich właścicielem i zarządza nimi.
Lokalna policja przypomina zarówno firmom wynajmującym hulajnogi, jak i ich użytkownikom, o konieczności przestrzegania podstawowych przepisów regulujących korzystanie z przestrzeni publicznej, podkreślając, że skutery należy pozostawiać w wyznaczonych miejscach, a nie po prostu „porzucać” lub zostawiać gdziekolwiek.
Z kolei jak poinformowały niedawno władze gminy San Bartolomé de Tirajana na południu Gran Canarii, na terenie której znajdują się m.in. słynne turystyczne kurorty San Agustin, Playa del Ingles, Maspalomas i Meloneras, rutynowe kontrole pojazdów przeprowadzane przez lokalną policję oraz Departament Transportu i Mobilności Miejskiej, wykazały szereg naruszeń przepisów.
Władze ostrzegają, że dalsza eksploatacja pojazdów elektrycznych może grozić ich konfiskatą.
Podczas gdy w innych miejscach istnieją prace nad ustanowieniem przepisów dotyczących tuk-tuków, to właśnie Maspalomas – jeden z trzech najważniejszych regionów turystycznych w Hiszpanii wprowadziło zakaz ich stosowania.
Firma obsługiwała flotę 10 tuk-tuków na Gran Canarii, w których kierowca mógł przewozić po sześciu pasażerów. Okazało się, że pojazdy nie miały odpowiedniego wyposażenia w kasę fiskalną, brakowało obowiązkowych formularzy skarg i wniosków oraz uprawnień wymaganych dla przewodników edukacyjnych.

Organizatorzy wycieczek tuk-tukami w Maspalomas zostali zmuszeni do odwołania rezerwacji dla turystów.
Gmina informuje, że firma oferowała codzienne 90-minutowe rodzinne wycieczki tuk-tukiem za 149 euro, odbierając klientów z ich hoteli i zabierając ich do najważniejszych miejsc turystycznych, takich jak słynne wydmy Maspalomas i punkty widokowe w San Agustín i Avenida de Francia. Oferowano również bezpłatne prezenty, w tym lokalne przysmaki, takie jak hiszpańskie ciastka Moya (z matchą, czyli sproszkowaną zieloną herbatą, orzechami pekan i białą czekoladą) oraz butelki popularnego kanaryjskiego sosu mojo (w składzie m.in.: ostre papryczki, czosnek, kolendra i zielona pietruszka, podawane z małymi lokalnymi ziemniakami).
Foto: Facebook/Policía Local de La OLiva